W Poznaniu, jak co miesiąc, 10 lipca odbył się piąty już Marsz Pod Biało-Czerwoną Flagą. Uczestnicy marszu zorganizowanego przez Poznański Klub Gazety Polskiej spotkali się z dużym zainteresowaniem przechodniów, rozdając wiele gazet i ulotek.
Około 150 demonstrantów niosło wiele transparentów odnoszących się krytycznie do rządu Donalda Tuska - za śledztwo smoleńskie, za kryzys finansów Państwa, za wyprzedaż majątku narodowego etc.
- Te marsze stawiają tamę kłamstwu i manipulacji oraz budzą w społeczeństwie wiarę w zmianę postrzegania rzeczywistości. Mija już 15 miesięcy od tragedii w Smoleńsku, a raportu rządu polskiego w sprawie przyczyn wypadku nadal nie ma - stwierdził Zenon Torz, przewodniczący Poznańskiego Klubu Gazety Polskiej.
W marszu uczestniczyli także przedstawiciele partii Prawo i Sprawiedliwość oraz Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Uroczystość upamiętniająca ofiary Smoleńska zakończyła się pod Pomnikiem Katyńskim modlitwą za dusze śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz 95 ofiar tragedii nad Smoleńskiem, złożeniem kwiatów pod pomnikiem oraz odśpiewaniem Boże coś Polskę.
Na warszawskim Marszu Pamięci 10 lipca Jarosław Kaczyński stwierdził, że potrzebny jest społeczny nacisk, aby prawda o tragedii została wreszcie ujawniona.
zdjęcia z Marszu: Andrzej Karczmarczyk